W bardzo dobrym stylu Odra Opole zainaugurowała nowy sezon Fortuna 1. Ligi. Zawodnicy Adama Noconia pokonali na wyjeździe Stal Rzeszów 5:2. Niebiesko-czerwoni prowadzili już po pierwszej połowie dzięki trafieniom Borjy Galana i Rafała Niziołka. W drugiej połowie do siatki rzeszowian trafili jeszcze Wojciech Kamiński, Maciej Makuszewski i ponownie Galan. Odra Opole dzięki wygranej została liderem zaplecza ekstraklasy.
Festiwal strzelecki w Rzeszowie rozpoczął się już w 7. minucie. Wówczas do bramki Stali trafił Hiszpan Borja Galan.
Rzeszowianie podrażnieni stratą bramki zaczęli grać odważniej i przeważali przez większą część pierwszej połowy. Kolejnego gola zdobyła jednak Odra, a tym razem skutecznym egzekutorem okazał się Rafał Niziołek, który strzelił tuż przed przerwą.
Drugie 45 minut rozpoczęło się ponownie od ataków gospodarzy. Ci, wywalczyli nawet rzut karny, jednak z 11 metrów pomylił się Bartłomiej Poczobut.
Odra Opole zareagowała na to najlepiej jak mogła, ponieważ minutę po niewykorzystanej "11", trzecią bramkę dla niebiesko-czerwonych zdobył Wojciech Kamiński. Na 4:0 z "wapna" podwyższył Maciej Makuszewski.
Zawstydzeni rzeszowianie walczyli o honor i zdobyli nawet dwie bramki. W 72 minucie trafił Szymon Łyczko, a w 87. Meksykanin Manuel Ponce.
Ostatnie słowo należało jednak do opolan, a konkretnie do Borjy Galana, który w 90 minucie meczu zaliczył dublet i przypieczętował wygraną Odry Opole 5:2.
Opolanie dzięki tak okazałej wygranej zostali liderem Fortuna 1. Ligi.