Za nami nieudana niedziela (19.09) dla reprezentantów Opolszczyzny w ekstraklasie futsalu. Ani Gredar, ani Dreman nie zdobyły punktów.
Gredar Brzeg uległ na wyjeździe Piastowi Gliwice 1:3. Jedyną bramkę dla naszej drużyny zdobył Michał Grochowski. Zadowoleni nie mogą być także gracze Dremana Opole Komprachcice, którzy ulegli w Stegu Arenie Legii Warszawa 0:3.
- Popełniliśmy zbyt dużo indywidualnych, prostych błędów. Drużyna gości wykorzystała je w stu procentach - podsumowuje Jarosław Patałuch, trener Dremana. - Raziliśmy skutecznością, waliliśmy głową w mur. Brakowało nam dzisiaj cierpliwości w rozegraniu. Za bardzo chcieliśmy i dawaliśmy im proste piłki na kontry, które się zemściły i kumulowały faule. Trzecia bramka była niestety esencją naszej gry. Trzeba chłodnych głów, żeby na tym poziomie wygrywać z każdym. Legia pokazała, że je ma. Miała swoją taktykę, broniła się dobrze, a my musimy wyciągnąć wnioski - dodaje.
Po dwóch kolejkach z jednym zwycięstwem i porażką zespół opolsko-komprachcicki jest siódmy, a brzeżanie zajmują ósme miejsce.