Po trzech z rzędu spotkaniach u siebie piłkarzy Odry Opole czeka bardzo długi wyjazd. W 6. kolejce Fortuna 1. ligi opolanie zmierzą się w Gdyni z Arką.
Oba zespoły dobrze rozpoczęły sezon i znajdują się w górnej części tabeli, w strefie barażowej. Odra jest czwarta, a w dorobku ma 9 punktów. Natomiast Arka zajmuje szóste miejsce z 7 punktami na koncie.
- Terminarz jest dość napięty, ale to nie stanowi problemu - mówi Konrad Kostrzycki, obrońca Odry. - To pierwszy nasz daleki wyjazd. Myślę, że nie będzie to dla nas problemem. Jesteśmy skupieni, skoncentrowani na naszych celach. Na pewno będzie to ciężki mecz. Arka postawi trudne warunki, ale jesteśmy na to gotowi. Myślę, że wszyscy lubią, gdy terminarz jest dość gęsty. Jedziemy do Gdyni dzień przed meczem, także możemy się spokojnie przygotować.
- W drużynie panuje optymizm - podkreśla Mateusz Kuchta, bramkarz Odry. - Na pewno ostatnie spotkania pokazały, że jesteśmy w dobrej dyspozycji. Jedziemy do Gdyni "bić się" o punkty, bo wiemy, że łatwo Arka nam ich nie odda. Jesteśmy w dobrej dyspozycji. Jedziemy z pewnością siebie, podniesioną głową i po trzy punkty.
Mecz Arki Gdynia z Odrą Opole w sobotę (28.08) o godzinie 12.40.