Chrobry Głogów przez blisko godzinę bronił się w Opolu grając w osłabieniu. W samej końcówce Odra znalazła drogę do bramki gości i w 5. kolejce Fortuna 1. ligi "wyszarpała" trzy punkty.
Pierwsze fragmenty należały do gości, ale dość szybko sytuacja się zmieniła. Już w 6. minucie powinno być 1:0 dla Odry, ale pojedynek z Rafałem Leszczyńskim przegrał Cezary Sauczek. Kolejną dobrą okazję opolanie stworzyli po kwadransie, ale uderzenie z ostrego kąta Miłosza Trojaka powstrzymał Leszczyński. W 31. minucie, w dość kontrowersyjnych okolicznościach, czerwoną kartką ukarany został pomocnik Chrobrego Tomasz Cywka. Od tego momentu goście głęboko cofnęli się na własną połowę, a Odra miała problemy z przedarciem się przez ich defensywę. Najlepszą okazję miał Mateusz Marzec, ale jego strzał "na raty" zatrzymał Leszczyński.
Po zmianie stron nadal bardzo skutecznie bronili się przyjezdni. Odra, poza Mateuszem Kuchtą, atakowała całym zespołem, ale nie przynosiło to żadnego skutku. Gdy wydawało się, że mecz zakończy się bezbramkowym remisem, to w 88. minucie piłkę w polu karnym zagrał jeden z zawodników Chrobrego. Rzut karny pewnym strzałem wykorzystał Krzysztof Janus.
Odra pokonała Chrobrego 1:0 i w tabeli Fortuna 1. ligi z 9 punktami jest czwarta.