W 10. meczu sezonu 2. Ligi Żużlowej Kolejarz Opole zmierzy się na wyjeździe z niemieckim Wolfe Wittstock. Przeciwnicy w tych rozgrywkach nie zdobyli jeszcze punktu.
"Wilki" do tej pory ryalizowały w 10 spotkaniach i każde przegrały. Co więcej, zespół z Wittstock był gorszy od rywali średnio o 25 punktów.
W pierwszym meczu tych drużyn w Opolu Kolejarze rozgromili Wolfe aż 69:21. Opolanie ostatnio stracili pozycję lidera 2. ligi i na pewno będą chcieli ją szybko odzyskać. Jeżeli wygrają w sobotę (7.08) w Niemczech, to zapiszą na swoim koncie nie tylko dwa punkty meczowe, ale również punkt bonusowy.
- Jesteśmy pełni optymizmu przed tym starciem - mówi prezes Kolejarza Zygmunt Dziemba. - Jedziemy w innym składzie juniorskim. Bartek Kowalski startuje w IMEJ w Rydze, a Mateusz Świdnicki jest rezerwowym w GP w Lublinie. Nie zmienia to faktu, że interesuje nas tylko zwycięstwo i z takim nastawieniem jedziemy do Wittstock.
Mecz Wolfe z Kolejarzem w sobotę o godzinie 12.00.