W drugiej kolejce Fortuna 1. ligi opolska Odra zagra na wyjeździe z Podbeskidziem Bielsko-Białą. Opolanie chcą zaprezentować się lepiej niż w pierwszej serii, w której przegrali z Miedzią Legnica 1:4.
Nie będzie o to jednak łatwo. Podbeskidzie to bowiem spadkowicz z ekstraklasy.
- Musimy jak najszybciej zapomnieć o pierwszym meczu - mówi pomocnik Mateusz Marzec, który w ubiegłym sezonie grał zespole z Bielska-Białej. - Jedziemy tam dobrze nastawieni i chcemy zagrać o pełną pulę. Znamy ich dobre i słabe strony. Myślę, że jesteśmy dobrze przygotowani. Znam kilku zawodników Podbeskidzia, ale trzeba pamiętać, że sporo się w ich kadrze zmieniło.
Bramkarz Odry Mateusz Kuchta podkreśla, że na lepszą grę i wyniki najprawdopodobniej trzeba będzie poczekać.
- Po Podbeskidziu i myślę, że jeszcze kolejnych meczach, tak naprawdę będziemy mogli powiedzieć, jak to tak naprawdę wygląda - zaznacza Kuchta. - Musimy pamiętać, że przeszliśmy prawdziwą rewolucję kadrową. Zmieniło się aż 9 piłkarzy. Dlatego potrzeba nam czasu, aby to wszystko zaczęło funkcjonować.
Mecz Podbeskidzia z Odrą w piątek (6.08) o godzinie 20.30. Pełna relacja w naszym internetowym kanale Radio Opole 3 Sport.