Po 47 dniach przerwy do walki o punkty wracają piłkarze na zapleczu ekstraklasy. W meczu otwierającym sezon Odra Opole podejmie Miedź Legnicę.
Odra poprzednie rozgrywki zakończyła na 8. miejscu. Uzyskany wynik był najlepszy od 20 lat.
- Na pewno jesteśmy bojowo nastawieni na kolejny sezon, w który chcemy wejść jak najlepiej - zapewnia Arkadiusz Piech, napastnik Odry. - Gramy pierwszy mecz u siebie. Na stadion przyjdzie wielu kibiców, którzy spragnieni są piłki po tej przerwie. Jeżeli chodzi o okres przygotowawczy, to na pewno popracowaliśmy solidnie. Sparingi może nam nie wyszły, ale przećwiczyliśmy w nich swoje założenia. To zostało wykonane w 100 proc.
Na inaugurację Odra zagra z legnicką Miedzią. Oba zespoły poprzedni sezon zakończyły na sąsiednich pozycjach - Miedź na siódmej, a Odra "oczko" niżej.
- Z Miedzią zawsze mecze są emocjonujące - mówili pomocnik Odry Krzysztof Janus. - Padają zazwyczaj bramki, więc myślę, że tak też będzie i tym razem. Wszystko w naszych nogach i głowach. Na pewno będziemy chcieli zagrać ofensywnie, bo nad tym pracowaliśmy między rozgrywkami.
- Ciężko powiedzieć, kto jest faworytem, kto będzie na czele tabeli, a kto na jej dole - dodaje szkoleniowiec Odry Piotr Plewnia. - Na pewno Miedź, to klasowy rywal z dobrymi zawodnikami, nowym trenerem ze świeżym spojrzeniem na grę. Wielka niewiadoma na sam początek sezonu.
Mecz przy Oleskiej w piątek (30.07) o godzinie 18.00. Pełna relacja w naszym internetowym kanale Radio Opole 3 Sport.
Dodajmy, że w tym sezonie nic nie zmienia się w kwestii awansu. Dwie najlepsze drużyny po 36. kolejkach bezpośrednio znajdą się w ekstraklasie, a zespoły z miejsc od 3. do 6. zmierzą się o jedną premiowaną pozycję w barażach. Więcej natomiast drużyn niż po poprzednim sezonie spadnie z Fortuna 1. Ligi. Taki los czeka trzy najsłabsze ekipy rozgrywek.