- Tematyka spektakli, które zobaczymy w konkursie jest różnorodna - mówi Krystian Kobyłka, dyrektor Opolskiego Teatru Lalki i Aktora. - Na przykład spektakl "Pinokio" sięga do znanego motywu i znanej powieści, ale tutaj zobaczymy inny trochę wariant, a w nim zmaganie się z problemem dojrzewania młodego człowieka. Będziemy mieli także tematy związane z relacjami w rodzinie czy tolerancji wobec innego - dodaje.

Koszt całego wydarzenia to 645 tysięcy złotych, z czego 300 tys. złotych przekazało ministerstwo kultury, a 270 złotych pochodzi z budżetu Miasta Opola.

- Ten festiwal pięknie ubarwia przestrzeń naszego miasta - mówi wiceprezydent Opola, Przemysław Zych. - To ogromna tradycja spoglądając chociażby na datę, kiedy ten festiwal odbył się po raz pierwszy w latach 60. To jest taka impreza, która bardzo wyraźnie wypełnia tę przestrzeń kultury w mieście Opolu - dodaje.

Festiwal teatrów lalek zakończy się 20 października. Na zakończenie gali wręczenia nagród wystąpi Natalia Sikora z koncertem pt. "Czarne Anioły" złożonym z piosenek z repertuaru Ewy Demarczyk.