To będzie sentymentalna podróż przez największe hity opolskiej sceny. Wystartował trzeci dzień 60. Krajowego Festiwalu Piosenki Polskiej.
Na koniec największego święta muzyki polskiej w kraju publiczność w amfiteatrze, widzowie przed telewizorami, a także słuchacze Radia Opole, które transmituje wszystkie festiwalowe koncerty, usłyszy piosenki, które nucone są przez wszystkie pokolenia. Rozpoczynamy od show "Cała sala śpiewa z nami", a wisienką na torcie, czyli zakończeniem będzie koncert "Ale to już było. Jest i będzie".
Razem z publicznością, czyli całą salą, śpiewać będzie między innymi Olga Bończyk, Sławek Uniatowski, Maciej Miecznikowski, czy Mateusza Ziółko. A usłyszmy takie hity, jak na przykład "Konik na biegunach", "Chałupy", "Na kolana", czyli te przeboje, które przez
60 lat zdobyły największe uznanie nie tylko festiwalowej widowni.
Druga część koncertu również będzie okazją do wspomnień, powrotu do dźwięków tych, którzy tworzyli legendę opolskiej sceny. Usłyszymy Marylę Rodowicz, Justynę Steczkowską, Skaldów i Czerwone Gitary. A wybrzmią takie hity, jak "Wszystko mi mówi, że mnie ktoś pokochał", "Chodź pomaluj mój świat", "Małgośka" i wiele, wiele innych.