Dużym zainteresowaniem cieszy się akcja "choinkobrania" organizowana przez Nadleśnictwo Opole. Od rana do Dąbrowy przyjeżdżają całe rodziny z dziećmi, żeby wybrać idealne świąteczne drzewko.
- Od rana mamy tutaj tłumy - mówi Rafał Miłkowski, specjalista służby leśnej w Nadleśnictwie Opole. - Cały czas ktoś donosi tutaj choinkę do spakowania. Taka choinka prosto z lasu, jeszcze jeśli sami ją wytniemy, to wiemy, że jest świeża i pachnie lasem.
- Choinki wybrane. Przed chwilą wycinaliśmy. Udało się wybrać najpiękniejszą. Stanie w salonie u nas w domu. Musiałem pożyczyć piłę spalinową. Ręczną piłką niestety nie dałem rady. Jesteśmy ogromnie zmęczeni - mówią pan Adam i pani Kamila.
- Jest duża i ma duże gałęzie - dodaje Zosia.
- Gęsto tu jest bardzo i ciężko znaleźć. Przede wszystkim zapach takiej prawdziwej choinki, nie sztucznej, to nas przekonuje i zachęca - mówią uczestnicy.
- Będziemy pewni, że to jest wycięta dziś, a nie miesiąc temu, jak niektóre takie marketowe. Taka z lasu, wybrana przez siebie. To też na pewno będzie najpiękniejsza wybrana. Przed chwilą wycinaliśmy. Taka z lasu, wybrana przez siebie, to też na pewno będzie najpiękniejsza - dodaje pani Ania.
W pierwszych dwóch godzinach akcji leśnicy sprzedali ponad 70 iglaków.
Dodajmy, że akcja "choinkobrania" w leśnictwie Dąbrowa potrwa do godziny 16:00. Koszt drzewka nie przekraczającego 2 metry to około 50 złotych.