Dziś (13.11) w Urzędzie Wojewódzkim podpisano stosowne umowy, obejmujące łącznie 11 inwestycji drogowych, które samorządy zrealizują.

- Ja się bardzo cieszę, że te pieniądze trafiają do starostów, burmistrzów i wójtów - mówi Monika Jurek, wojewoda opolska. - Pieniądze zostały wygenerowane z oszczędności przetargowych, zrobiliśmy nabór uzupełniający, a 6 listopada premier Tusk podpisał tę listę. Dziś przekazujemy te środki, by samorządy jeszcze zdążyły spożytkować te pieniądze.

- Będziemy mogli ruszyć z planowaną inwestycją dzięki tym pieniądzom - powiedział starosta brzeski Jacek Monkiewicz. - Dostaliśmy 500 tysięcy, a całe zadanie remontu "powiatówki" Lubcz - Wojsław to koszt miliona złotych. To odcinek około 800 metrów.

- Nam przyznano milion złotych - informuje Artur Maruszczak, starosta kędzierzyński. - My mamy 240 kilometrów dróg powiatowych. Potrzeby są ogromne. Każde pieniądze są na wagę złota. Remontować będziemy ul. Bema w kędzierzyńskiej dzielnicy Pogorzelec.

- Na nasze konto wpłynie ponad 600 tysięcy złotych - informuje starosta głubczycki Anna Kobierska-Mróz. - To stanowi 50 procent zadania remontu drogi powiatowej między Branicami a Michałkowicami. To ważny dla naszego powiatu trakt.

- 600 tysięcy złotych, tyle dostaniemy na prace, które już są zaplanowane - powiedziała Jolanta Wilczyńska, starosta namysłowski. - Nowy asfalt będzie w miejscowościach Zbica i Fałkowice. To miejscowości w gminie Pokój, która w naszym powiecie jest najbardziej zaniedbana jeżeli chodzi o drogi.

- Do gminy Reńska Wieś wpłynie ponad 3 miliony złotych - dodaje wójt Tomasz Kandziora. - Przeznaczymy to na dobudowę infrastruktury drogowej do naszej strefy inwestycyjnej w Pociękarbiu. To droga o długości ok. 800 metrów, która ma ułatwić życie przedsiębiorcom, którzy tam ulokowali swoje firmy.

W ramach Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg Lokalnych na Opolszczyznę trafiło w 2024 roku prawie 100 milionów złotych.