Zbiórka pieniędzy na operację Jacka Kasprzyka - radnego i społecznika z Opola została zweryfikowana i działa. Przypomnijmy, potrzebne jest 385 tysięcy złotych. Pieniądze radny musi zebrać w ciągu 10 dni. Czas goni, bo skomplikowany zabieg raka trzustki musi być wykonany jak najszybciej i to w klinice w Niemczech.
- Jestem w szoku, jak zobaczyłem ile jest reakcji na wpis w mediach społecznościowych, ile jest reakcji na promowanie tej zbiórki, aż chce się płakać - mówi Jacek Kasprzyk.
- Ten czas jest bardzo krótki, ale ja tak naprawdę od roku ciągle walczę z jakimś czasem. Jeden czas to był po pierwszej operacji, potem był czas jak będzie działała chemia, następnie jaka będzie odpowiedź na jej działanie, więc cały czas walczę z czasem. Natomiast, kiedy parę dni temu, od lekarzy w Heidelberg otrzymałem informację, że operacja jest możliwa, ale musi to nastąpić w bardzo krótkim czasie, ze względu na to, że nowotwór może się przerzucić, to wiadomo, że jest to dla człowieka jest to rzecz niemożliwa, aby w tak krótkim czasie zebrać pieniądze.
Link do zbiórki:
TUTAJ A więcej o pomocy dla Jacka Kasprzyka będzie można posłuchać w magazynie Reporterski Obraz Dnia po godzinie 15:00.