Choć water sky ball przypomina piłkę wodną, to odbywa się na basenie o głębokości około 120 centymetrów, więc nie trzeba umieć pływać, żeby w nią zagrać. Na basenie "Wodna Nuta" w Opolu rozegrano I Mistrzostwa Polski w tym sporcie.
- To nowa dyscyplina sportowa wymyślona przez Węgrów - mówi Rafał Nocoń z Towarzystwa Sportowego "Iron Man", współorganizator zawodów. - My ją promujemy w Polsce, organizujemy zawody dla wszystkich chętnych. Gra się w drużynach 2-osobowych. To taka dyscyplina dla wszystkich, żeby pobawić się w wodzie piłką. Przede wszystkim jest to boisko 15 metrowe, są dwie bramki i się nie pływa.
- Łapiemy szlify piłki wodnej. Dla mnie jest to połączenie aktywności wodno-ruchowej z dobrą zabawą - mówi Mateusz Golec, zawodnik z Zabrza.
- Można zdobywać cztery, dwa i jeden punkt. Cztery punkty zdobywa się z pola przeciwnika, dwa punkty z pola środkowego i jeden punkt też z pola środkowego, ale jest różnica w tym czy trafia się w środek, centralny punkt bramki czy boczny - dodaje jedna z zawodniczek.
Do zawodów zgłosiło się 14 drużyn, z czego 5 z zagranicy.
Przypomnijmy, że dziś (12.10) na basenie "Wodna Nuta" w Opolu jednocześnie realizowano amatorskie zawody pływackie "Family Cup".