Opolscy Ukraińcy pomagają powodzianom. W ubiegłym tygodniu zorganizowali zbiórkę darów, która pojechała do Głuchołaz. Dary były zbierane w Szkole Podstawowej nr 1 w Opolu, a zaangażowały się w nią całe rodziny, ale też firmy.
- Chcieliśmy pomóc, bo wiemy, jak to jest stracić swoje domy - mówi Sofiia Matvivv, aktywistka ukraińska w Opolu, organizatorka zbiórki. - Odwiedziliśmy szkołę nr 3 w Głuchołazach, rozmawialiśmy z ludźmi, którzy stracili domy, stracili wszystko i jest nam bardzo przykro, że ludzie czują taki ból. Wiem, że przyjeżdżają też Ukraińcy z różnych miast pomagać w sprzątaniu domów. Nawet żołnierz bez nogi przyjechał i pracował z nami w Głuchołazach - dodaje.
Ukraińcy zbierali wodę, jedzenie, chemię czy materace. Teraz ich pomoc polega na wolontariacie, głównie pomagają sprzątać domy i mieszkania.