Z więzienia do strzeżonego ośrodka dla cudzoziemców, a wkrótce do ojczyzny. W taką podróż wysyłają 32-letniego Mołdawianina opolscy pogranicznicy. Przyczyn jest kilka.
Mężczyzna przebywał w Polsce nielegalnie, dopuścił się również innych przestępstw. Ciążył na nim wyrok 3,5 roku więzienia za uczestnictwo w zorganizowanej grupie przestępczej, która dokonywała kradzieży z włamaniem do bankomatów. Karę odsiedział w zakładzie karnym w Strzelcach Opolskich.
Komendant Placówki Straży Granicznej w Opolu wydał wobec 32-latka decyzję zobowiązującą go do powrotu do ojczyzny, zakazując mu jednocześnie wjazdu na terytorium strefy Schengen przez najbliższych 10 lat.
Prosto z zakładu karnego mężczyzna trafił do strzeżonego ośrodka dla cudzoziemców, skąd będzie doprowadzony drogą lotniczą do granicy jego kraju i przekazany władzom Mołdawii.