Już ponad 50 par zarejestrowało się i przeszło kwalifikację, by skorzystać z rządowego programu leczenia niepłodności. Całym procesem zajmuje się PARENS Ośrodek Leczenia Niepłodności w Opolu, który jako jedyny w naszym regionie otrzymał certyfikat Ministerstwa Zdrowia na realizację tego programu, który - podkreślmy - dla uczestników jest całkowicie bezpłatny.
- Program wszedł w życie 1 czerwca, czyli mamy dopiero pojedyncze cykle. Ja miałem jeden transfer u pani, czyli podanie zarodka do jamy macicy po stymulacji i czekamy, czy zaszła w ciąże. Sądzę, że na jesieni będziemy już widzieć pierwsze efekty - mówi dr Marek Tomala, lekarz ginekolog, współzałożyciel ośrodka.
- Możemy skorzystać z in vitro, czyli z połączenia gamet mężczyzny i kobiety, i utworzenia zarodka oraz podania tego do jamy macicy u partnerki. Z tego programu mogą też skorzystać ludzie, którzy mają problemy onkologiczne, czyli przed danym leczeniem onkologicznym przyjść do pobrania i zamrożenia komórek jajowych. Tak samo jest też u mężczyzn, którzy mogą u nas zamrozić nasienie.
- W przypadki in vitro pary, starające się o dziecko mogą 4 razy podjąć próbę, 2 razy mogą korzystać z dawstwa komórek jajowych i 6 razy z zarodków - dodaje dr Tomala.
- Jeśli chodzi o kwalifikację, to po pierwsze, para musi być ubezpieczona w Polsce, po drugie jest kryterium wiekowe. Musi być też dokumentacja leczenia. Mówi się o 12 miesiącach leczenia niepłodności, ale to nie jest sprawdzenie, czy są jajowody drożne i jakie mamy nasienie, ale to jest albo stymulacja cyklu, albo wykorzystania szansy na inseminację. Z tymi wszystkimi badaniami przychodzi się i lekarz decyduje, czy ta para kwalifikuje się, czy też mówi jej na spokojnie, co innego można jeszcze zrobić.
Dodajmy, że wszelkie informacje na temat rządowego programu in vitro można znaleźć na stronie internetowej pacjent.gov.pl. Realizacja ma potrwać do 2028 roku.