Pod zarzutem usiłowania zabójstwa stanie przed sądem Edward K., który zimą zeszłego roku dokonał w centrum Opola napadu na seniora. Prokuratura Rejonowa w Opolu skierowała do sądu akt oskarżenia w sprawie.
Do zdarzenia doszło w środku dnia, w połowie grudnia. Pochodzący z Dolnego Śląska Edward przyjechał do Opola na "gościnne występy". Upatrzył sobie wychodzącego z banku 83-letniego Heinricha M. Wiedział, że mężczyzna ma ze sobą około 20 tys. złotych.
Jak ustalili śledczy na opolskim rynku, kilkaset metrów od banku, Edward K. zbliżył się do pokrzywdzonego od tyłu, popchnął go. Senior upadł. Napastnik próbował wyszarpać mu saszetę z pieniędzmi. Równocześnie trzykrotnie ugodził mężczyznę scyzorykiem. Ciosy zadał w klatkę piersiową. Pomimo tego pokrzywdzony nie pozwolił sobie wyrwać saszetki. Zaskoczony postawą Heinricha M. napastnik uciekł w boczną ulicę.
Dzięki szybkiej analizie monitoringu miejskiego udało się w ciągu kilku godzin zatrzymać napastnika, przy którym policja znalazła narzędzie zbrodni.
- Edward K. odpowiadać będzie za usiłowanie zabójstwa w związku z rozbojem. Uznano bowiem, że zadając leżącej osobie trzy ciosy nożem skierowane w newralgiczny rejon ciała napastnik co najmniej godził się, że może tym spowodować śmierć pokrzywdzonego - informuje prokuratura.
Dodajmy, że Edward K. to recydywista. Za zarzucone przestępstwo grozi mu kara pozbawienia wolności od 15 do 30 lat albo kara dożywotniego pozbawienia. Sprawą zajmie się Sąd Okręgowy w Opolu.