Dźwięki młotków, wiertarek i wkrętarek unoszą się nad opolskim amfiteatrem. Na dwa tygodnie przed muzykami scenę, widownię, ale i zaplecze opanowała ekipa budowlana. Ruszyły prace nad scenografią do 61. Krajowego Festiwalu Piosenki Polskiej.
- Oprócz strony wizualnej w tym roku będziemy chcieli bardziej wyeksponować samych artystów – mówi Giorgos Stylianou-Matsis, wieloletni scenograf opolskiego festiwalu.
- Chcemy trochę zejść z efektywności, a bardziej zrobić taki delikatny powrót do klasycznych koncertów. Żebyśmy mogli artystów i muzyków w tym nowoczesnym anturażu bardziej wyeksponować.
Oprawa festiwalu pod względem rozwiązań technicznych ma prezentować najwyższy poziom, nie odbiegający od realizowanych tego typu wydarzeń na całym świecie.
- W scenografii nie zabraknie też elementów lokalnych, związanych z Opolem – dodaje Giorgos Stylianou-Matsis.
- Nie naruszyliśmy widoczności wieży Piastowskiej. Pojawi się nawet fizycznie napis Opole, wbudowany w dekorację. Będą też dwa ogromne mikrofony, które są symbolem tego festiwalu. Będą prezentować się na widowni.
Scenografia na festiwal ma być gotowa za niewiele ponad tydzień. Wtedy próby rozpoczną artyści. Pierwszy koncert 61. Krajowy Festiwal Piosenki Polskiej w piątek, 31 maja.