Nastąpiło czasowe zawieszenie pracy oddziału chirurgii ogólnej Szpitala Wojewódzkiego - informują władze lecznicy.
Ma to związek z rozwiązaniem umów 6 lekarzy, którzy złożyli wypowiedzenia w trybie natychmiastowym. Nie godzili się na system pracy - 1 lekarz dyżurujący na oddziale i jeden pod telefonem.
- To nie jest łatwa sytuacja, musimy sobie z nią poradzić. Najważniejsze, że pacjenci mają się gdzie udać - mówi dyrektor szpitala Renata Ruman-Dzido. - Prosimy naszych pacjentów, by kierowali się do innych szpitali. USK, szpital MSWiA oraz szpital wojskowy. Mogą ze skierowaniami do leczenia chirurgicznego kierować się także do innych lecznic w regionie.
Jednocześnie dyrektor szpitala zapewnia, że personel oddziału chirurgii ogólnej, mimo zawieszenia oddziału, będzie pracował na innych oddziałach lecznicy.
- Musimy zająć się teraz kompletowaniem kadry lekarskiej na oddział - powiedziała wicemarszałek regionu Zuzanna Dontah-Kasiura. - To kryzysowa sytuacja, z która musimy sobie teraz poradzić. Poszukiwania lekarzy trwają, wydaje mi się, że w miarę szybkim czasie uruchomimy oddział.
- Jest zainteresowanie Opolskiego Centrum Onkologii, by na czas zawieszenia działalności naszego oddziału wykorzystać jego infrastrukturę - powiedział Roman Kolek, dyrektor ds. lecznictwa Szpitala Wojewódzkiego w Opolu. - W poniedziałek mamy spotkanie w tej sprawie z władzami centrum i liczymy na uzgodnienie pewnych rozwiązań udostępnienia bloku operacyjnego. Mamy personel i warunki.
Do tematu będziemy wracać.