Radośnie i rodzinnie mieszkańcy Opolszczyzny świętują 233. rocznicę uchwalenia Konstytucji 3 Maja. Uroczyste obchody odbyły się na placu Wolności w Opolu. Rozpoczęły się od mszy świętej, następnie były przemówienie zaproszonych gości, salwa honorowa, apel pamięci i złożenie kwiatów. W uroczystości wzięli udział parlamentarzyści, samorządowcy, a także delegacje służb mundurowych.
- To jest jedno z najważniejszych świąt państwowych i zawsze staramy się je uroczyście świętować - mówią zgromadzeni mieszkańcy.
- Należy też pokazywać młodemu pokoleniu, jak należy świętować ten ważny dzień dla nas. Warto świętować i czcić to. - Bardziej radośnie, czy patriotycznie? - Chyba i tak i tak. Wolne, więc można poświęcić czas i pokazać te obchody, które są na terenie Opola. - Dla nas święto jest bardzo ważnym wydarzeniem, przyjechaliśmy tutaj, ponieważ nasza córka występuje w kompanii honorowej i to jest dla nas zaszczyt. Jesteśmy z Namysłowa. - Czyli podwójna radość do świętowania? - Tak, to jest takie rodzinne święto.
- Bardzo mnie cieszy, że tylu mieszkańców przyszło razem z nami świętować, szczególnie w tym roku, kiedy możemy tę uroczystość organizować wspólnie - dodaje Monika Jurek, wojewoda opolska.
- Wspólnie z marszałkiem województwa, wspólnie z prezydentem możemy się teraz cieszyć kolejną rocznicą, kolejnym świętem w obecności mieszkańców. Myślę, że to już będzie tradycja od tego roku przez kolejne następne lata, bo nic tak nie cieszy, jak współpraca, współdziałanie. Myślę, że mieszkańcy też to docenią.
- Patrząc na historię, to widać, że w ciągu tych 233 lat, my nie tylko pokazaliśmy, że pamiętamy o konstytucji, ale też, że potrafimy o nią walczyć - podkreśla Andrzej Buła, marszałek regionu.
- Były takie momenty, kiedy naprawdę musieliśmy udowodnić, że to, co pokazali ówcześni twórcy Konstytucji 3 Maja, jakie wartości są ważne dla człowieka, to musieliśmy w wielu momentach przypominać o tym. Czy to była I wojna światowa, odzyskanie niepodległości, czasy powojenne, czasy przełomów lat 70/80, wyprowadzenie wojsk radzieckich, wstąpienie do NATO i Unii Europejskiej. To pokazuje, że my ten duch Konstytucji 3 Maja mamy w genach.
- Dla mnie 3 maja to zawsze dobre wspomnienie - zaznacza Arkadiusz Wiśniewski, prezydent Opola.
- Z radością tu przychodzę, wspominając oczywiście historię tego, co się kiedyś w Polsce działo i po raz kolejny przypominając sobie, że to, co w tej chwili mamy, to nie jest coś, co jest nam dane na zawsze. Trzeba o to dbać i się o to starać, trzeba to szanować. Dzisiaj czasy są zupełnie inne i inaczej myślimy o swoim bezpieczeństwie niż wtedy, kiedy uchwalano konstytucję.
Od godziny 14:00 na opolskim rynku ruszy piknik, a tam oprócz występów artystycznych i tanecznych wiele atrakcji dla młodszych i starszych.