Trzeci rok mieszkańcy opolskiego Zakrzowa czekają na realizację zwycięskiego projektu Budżetu Obywatelskiego. Chodzi o budowę terenu rekreacyjnego za szkołą podstawową przy ulicy Chorzowskiej. Tematem zajmowaliśmy się w paśmie interwencyjnym Radia Opole. Ratusz przekonuje, że nie odstępuje od chęci realizacji projektu, ale problemem są pieniądze.
- Zdajemy sobie sprawę, jak ważna jest to inwestycja dla mieszkańców Zakrzowa. Pojawiły się jednak pewne problemy – podkreśla Adam Leszczyński, rzecznik prasowy Urzędu Miasta Opola.
- Cały ten teren wymaga sporych kosztów na rekultywacje. Stąd też to wszystko będzie wymagało czasu oraz nakładów finansowych. W Budżecie Obywatelskim zwyciężyła budowa, wnioskowana wówczas kwota to było 350 tys. złotych. Warto jednak pamiętać, że było to zarówno przed pandemią, jak i wojną w Ukrainie, a co za tym idzie przed gigantyczną inflacją.
Rzecznik prasowy ratusza podkreśla, że z tych pieniędzy zdecydowano przygotować koncepcję oraz dokumentację techniczną. Ta pozwoliła poznać realny koszt przygotowania tego terenu, który ma wynieść nie 350 tys. złotych jak zakładał projekt, a kilka milionów.
- Nie będziemy rezygnowali z tego pomysłu. Będziemy chcieli go zrealizować. Szukamy teraz finansowania. Jak tylko to finansowanie znajdziemy, to wówczas będziemy się szykowali do realizacji tego pomysłu.
Mieszkańcom Zakrzowa pozostaje więc uzbroić się w cierpliwość i oczekiwać na to, aż znajdzie się finansowanie.