Akcja służb w opolskiej podstawówce. Ewakuowano ponad 400 osób, głównie uczniów z budynku szkoły podstawowej nr 9 w Opolu przy ul. Cmentarnej.
Na miejscu lądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Powodem było rozpylenie gazu pieprzowego w jednej z toalet.
- Szkołę ewakuowaliśmy zgodnie z procedurą. Jedna osoba została zabrana do szpitala - relacjonuje dyrektor placówki Klaudia Tomczyk. - Ta osoba uskarżała się na problemy z oddychaniem. Około 20, może 30 osób również uskarżało się na drażniące gardło dolegliwości, ale nie było potrzeby zabierania ich do lecznicy. Zostali przebadani na miejscu.
- Ewakuowali nas. Szłyśmy na dodatkowe zajęcia z matematyki i zaczął wyć alarm w całej szkole. Podobno to był gaz pieprzowy - mówi jedna z uczennic "dziewiątki".
- Jak się okazało, uczennica szkoły, jak relacjonowała, przypadkowo rozpyliła gaz pieprzowy w toalecie. Teraz jej sprawą zajmie się sąd rodzinny. - informuje mł. asp. Przemysław Kędzior, oficer prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu.