Radio Opole » Stolica Opole (DAB+) » Informacje z Opola

Informacje z Opola

2024-03-19, 19:55 Autor: Anna Kurc

Zawieszeni wiceprezesi WiK Opole przed sądem. Rozpoczął się proces

Sąd Okręgowy w Opolu [fot. Marcin Boczek]
Sąd Okręgowy w Opolu [fot. Marcin Boczek]
Ruszył proces dwójki zawieszonych w wykonywaniu czynności wiceprezesów spółki Wodociągi i Kanalizacja Opole. Przed Sądem Okręgowym w Opolu stanęli Agnieszka M. i Sebastian P. oskarżeni o wyrządzenie w spółce szkody w wysokości ponad 10 milionów złotych. Oskarżeni nie przyznają się do winy.
- Agnieszka M. oraz Sebastian P. nie dopełnili obowiązków oraz nadużyli uprawnień podczas organizacji przetargu i przy zawarciu umowy na dostawę energii dla WiK Opole - wskazywał w akcie oskarżenia prokurator Mariusz Moszowski z Prokuratury Okręgowej w Świdnicy

- Niedostatecznie rozeznali sytuację panującą na rynku obrotu energią elektryczną w zakresie przewidywania dynamiki zmiany cen za okres obowiązywania zamierzonej umowy. Nie podjęli działań w kierunku dostosowania regulaminu zamówień publicznych obowiązującego w spółce, który uwzględniałby aktualną sytuacje obowiązująca na rynku obrotu energią elektryczną, poprzez wprowadzenie wymogu udokumentowania przez oferenta sytuacji ekonomiczno-finansowej i zdolności do wykonywania zobowiązania - mówił prokurator.

Zdaniem śledczych, po rozwiązaniu w grudniu 2021 roku przez wybrany podmiot umowy, oskarżeni wyrazili w imieniu WiK zgodę na zawarcie ugody, na mocy której zrzekli się należnych miejskiej spółce odszkodowań.

Agnieszka M. nie przyznała się do winy i złożyła wyjaśnienia.

- Wszczęliśmy tę procedurę przetargową w 5 lub w 6 dniu po naszym przyjściu do spółki. To jest naprawdę niewystarczający czas, żeby zapoznać się z wszystkimi regulacjami wewnętrznymi i modyfikować je na potrzeby przyszłego, nieznanego jeszcze kryzysu. Podstawowe warunki udziału w przetargu stawiane wykonawcy były tożsame z tymi, które ustalone były od lat w przetargu na zakup energii - mówiła wiceprezes WiK Opole.

Dodała, że procedurę przetargową przeprowadzono zgodnie z prawem w czasie, kiedy ceny energii były stabilne. Dodatkowo członkowie komisji przetargowej polecili wybór oferty bez żadnych zastrzeżeń. "Działaliśmy w trosce o finanse spółki, żeby przetarg rozstrzygnąć jak najszybciej i po jak najniższych cenach" - podkreśliła w swoich zeznaniach Agnieszka M.

Termin kolejnej rozprawy, podczas której zeznania ma złożyć Sebastian P., sąd wyznaczył na 24 kwietnia.
Mariusz Moszowski
Agnieszka M.

Zobacz także

142143144145146147148
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »