Radio Opole » Stolica Opole (DAB+) » Informacje z Opola

Informacje z Opola

2024-03-12, 16:15 Autor: Witold Wośtak

Opolski WOPR nie startuje w przetargach na pilnowanie kąpielisk w Opolu. "Nie stać nas"

Ratownik wodny [fot. Adam Dubiński]
Ratownik wodny [fot. Adam Dubiński]
Ratownicy WOPR [fot.M.Matuszkiewicz]
Ratownicy WOPR [fot.M.Matuszkiewicz]
Dlaczego opolski WOPR nie startował w przetargu na strzeżenie latem trzech kąpielisk w Opolu? Konkursy MOSiR-u wygrała firma z Poznania, która jako jedyna złożyła oferty dotyczące basenu "Błękitna Fala" i kąpielisk: Bolko oraz Malina.
Prezes opolskiego WOPR tłumaczy, że WOPR działa jako organizacja społeczna na podstawie ustawy o działalności pożytku publicznego i wolontariacie.

- Po pierwsze nie stać nas na przetargi, gdzie trzeba zapłacić w ciemno i nie ma szans na zaliczkę - mówi wprost Zbigniew Szorc.

- 8100 złotych trzeba zapłacić za miesiąc pracy jednemu ratownikowi. Przy trzech ratownikach już robi się ponad 24 tysiące. Licząc razem na przykład "Błękitną Falę" i Bolko, będzie chyba 12 ratowników. Nie mamy tyle pieniędzy, więc co mamy zrobić? Jeśli nie ma szans na zaliczki, o czym mamy rozmawiać? Niech MOSiR szuka firm mających na tyle dużo pieniędzy, że wystartują.

Procedury dotyczące zadań poniżej 130 tysięcy złotych są znacznie uproszczone, a nie ma przetargów. - Co roku pilnujemy akwenów w Grodkowie, Dobrzeniu Wielkim, Głogówku, Białej czy w Turawie - wylicza Szorc.

- Zasada jest taka, że podpisujemy umowę, gdzie jest powiedziane, że dysponent czy administrator kąpieliska zapewnia sprzęt zgodnie z przepisami. Niemożliwe, żebyśmy wchodzili na każde kąpielisko z własnym sprzętem, bo musielibyśmy go kupować za każdym razem. Mało tego, robilibyśmy to bez wiedzy, czy nawet wygramy dany przetarg. To są kosmiczne pieniądze - od kilkunastu do kilkudziesięciu tysięcy złotych. Dlaczego my mamy za to płacić?

Zbigniew Szorc wspomina, że wiele lat temu, podczas prezydentury Ryszarda Zembaczyńskiego, WOPR miało możliwość wnioskowania o zaliczki. To pozwalało starać się o zabezpieczanie kąpielisk w Opolu.
Zbigniew Szorc 1
Zbigniew Szorc 2

Zobacz także

2024-02-13, godz. 20:00, Wiadomości z regionu "Znak zmieniamy". MZD reaguje na interwencję Radia Opole - Temat przeanalizowaliśmy i znak został zmieniony - tak rzecznik Miejskiego Zarządu Dróg w Opolu odpowiada na interwencję Radia Opole. O rozwiązanie problemu braku możliwości wjazdu autem na wyspę Bolko zgłosiła się do nas mieszkanka… » więcej 2024-02-13, godz. 18:00, Kultura i rozrywka Przy pełnej sali profesor Stanisław Sławomir Nicieja opowiadał o akademickim Opolu Na zaproszenie Towarzystwa Przyjaciół Opola profesor Stanisław Sławomir Nicieja spotkał się z czytelnikami w Salonie Opolskiej Nauki. Opowiadał o początkach szkolnictwa uniwersyteckiego w Opolu i kierunkach rozwoju wyższych uczelni… » więcej 2024-02-13, godz. 18:00, Wiadomości z regionu "Musimy zachować ten obiekt". Pracownicy MŚO przeciwni wyburzeniu DomExpo w Opolu Pracownicy Muzeum Śląska Opolskiego interweniują w sprawie dawnej cementowni Silesia w Opolu, w której obecnie mieści się DomExpo. Jak piszą w przesłanym do Radia Opole mailu: 'Nie możemy pozostać obojętni wobec faktu, że kolejny… » więcej 2024-02-13, godz. 17:00, Wiadomości z regionu Fałszowanie dokumentów w magistracie w Wołczynie? Prokuratura wszczęła śledztwo Zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez urzędnika skierował do prokuratury w Kluczborku burmistrz Wołczyna. Chodzi o byłego pracownika magistratu, który sprawdzany jest pod kątem m.in. poświadczania nieprawdy w… » więcej 2024-02-13, godz. 15:00, Wiadomości z regionu Samica jaguara zamieszkała w opolskim zoo. Przyjechała do Opola z Danii Do opolskiego zoo przyjechała z Danii, ma półtora roku i jest niezwykle spokojną samicą. Mowa o jaguarze o imieniu Yana. W ogrodzie jest od kilku dni i na razie aklimatyzuje się, poznaje otoczenie oraz swoich opiekunów. » więcej
292293294295296297298
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »