- Najważniejsze, żeby poparli mnie mieszkańcy, ale prowadzę też rozmowy z formacjami, które tworzyły szeroką koalicję 15 października - przyznał w Porannej Rozmowie Radia Opole prezydent Opola Arkadiusz Wiśniewski odnosząc się do zapowiedzianej już walki o kolejną kadencję. Czy będzie też firmowana nazwiskiem prezydenta lista do sejmiku?
Kampania samorządowa nabiera tempa, a jednym z jej aspektów będzie walka o prezydenturę w Opolu.
- Z lewicy padła już deklaracja wsparcia mojej kandydatury, z Platformą Obywatelską jesteśmy blisko osiągnięcia takiego porozumienia. Wczoraj (15.02) też rozmawiałem z wicemarszałkiem Sejmu panem Zgorzelskim z PSL, który również deklarował mocne poparcie dla mojej kandydatury, ale co z tego wyjdzie - to jest Trzecia Droga i tam są dwie formacje - czas pokaże. Natomiast przede wszystkim zależy mi na poparciu mieszkańców - powiedział prezydent Opola Arkadiusz Wiśniewski.
O ewentualnej liście firmowanej nazwiskiem prezydenta Wiśniewskiego do
sejmiku dziś jeszcze za wcześnie mówić.
- Trzeba stworzyć dobre warunki do zarządzania miastem - oczywiście jeśli uda się wygrać wybory - dodał prezydent Wiśniewski, a sprzyja temu m.in. stabilna większość w radzie.
- Mieć sprawne możliwości zarządzania miastem i sięgania również po zewnętrzne fundusze, sprawną większość w radzie i tak o tym myślę, żeby takie coś powstało na rzecz miasta przez najbliższe pięć lat, czy to oznacza personalia..., myślę, że o personalia chodzi najmniej, a mam trzech świetnych zastępców i tworzymy zgraną drużynę i nie mam zamiaru ich zmieniać - wyjaśnił gość Radia Opole.
Wśród celów nowej pięcioletniej kadencji znalazły się: nowy most przez Odrę, obwodnica miasta, aquapark przy placu Róż w miejscu obecnego basenu letniego, trasa średnicowa, a finansowanie tych inwestycji ma pochodzić z różnych źródeł m.in. z Krajowego Planu Odbudowy.
- Ważnym aspektem prowadzenia wydatków miasta jest ich skuteczne wykorzystywanie na inwestycje, z których mieszkańcy korzystają później przez lata - wskazywał piątkowy (16.02) gość Radia Opole.
Nasze 20 lat w UE to bardzo dobry czas, także dla Opola, które wiele inwestycji zrealizowało właśnie dzięki wsparciu transz unijnych - nie miał wątpliwości prezydent Opola.