Przybywa biegaczy, którzy chcą sprawdzić swoje umiejętności w Parkrunie. Ten odbywa się co sobotę na wyspie Bolko. Uczestnicy do pokonania mają 5 kilometrów. Niektórzy biegną rekreacyjne, a inni co tydzień próbują poprawiać swoje rekordy.
- Pogoda jest idealna do biegania, choć właściwie nigdy nie ma złych warunków - mówi Paweł Stania, koordynator Parkrun Opole.
- Dosyć sucho i ciepło jak na tę porę roku, bo prawie 10 stopni. Ludzi przybywa z każdą minutą i bardzo się cieszymy. Co sobotę jest garstka; 20, 30, a nawet 40 uśmiechniętych osób. Ludzie się zmieniają i chyba mamy to już we krwi - wskazuje.
Na trasie biegu można było spotkać zawodników bardziej, jak i mniej doświadczonych. Część osób bierze udział w Parkrunie kolejny rok z rzędu. Nie brakuje też takich, swoich sił spróbowali dziś po raz pierwszy.
- Pan już od ilu lat biega? - Od 10 lat. Wcześniej zacząłem przygodę z Żarami, bo tam też jest taki bieg, z resztą w całej Polsce jest ich około 50. Tam było troszeczkę wcześniej i tam zobaczyliśmy, a potem dopiero zaczęliśmy w Opolu biegać. - Pani już przygotowana, gotowa? - Tak przygotowana jestem, to jest mój debiut. Pierwszy Parkrun, więc jestem bardzo spięta, bo tu sami zawodowcy jak tak patrzę. Przyjechałam do koleżanki, jestem z Chorzowa i pomyślałam, że sobota to fajna okazja, żeby wreszcie zacząć biegać w Parkrunach. - Na Parkrunie jestem pierwszy raz. Ogólnie coś tam biegam - słyszymy.
Dodajmy, że w rywalizacji może udział wziąć każdy. Wystarczy się zarejestrować i przyjść w sobotę o 09:00 na wyspę Bolko. Wszystkie informacje są dostępne na stronie internetowej parkrun.pl/opole.