Radio Opole » Stolica Opole (DAB+) » Informacje z Opola

Informacje z Opola

2024-01-25, 15:15 Autor: Monika Matuszkiewicz-Biel

"Pokrzywdzony mógł tego nie przeżyć". Biegli z medycyny sądowej wydali opinię w sprawie oskarżonej Grażyny S.

Przed Sądem Okręgowym w Opolu trwa proces Grażyny S. [fot. Monika Matuszkiewicz-Biel]
Przed Sądem Okręgowym w Opolu trwa proces Grażyny S. [fot. Monika Matuszkiewicz-Biel]
Przed Sądem Okręgowym w Opolu trwa proces Grażyny S. [fot. Monika Matuszkiewicz-Biel]
Przed Sądem Okręgowym w Opolu trwa proces Grażyny S. [fot. Monika Matuszkiewicz-Biel]
Obrażenia spowodowały ciężki uszczerbek na zdrowi i realnie zagrażały życiu. Przed Sądem Okręgowym w Opolu odbyła się kolejna rozprawa w sprawie Grażyny S. Kobieta oskarżona jest o spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu mężczyzny, swojego partnera. Dziś (25.01) swoje opinię na temat tego zdarzenia przedstawili biegli z zakresu medycyny sądowej i psychiatrii.
Biegli z zakresu medycyny sądowej podtrzymali, że pokrzywdzony doznał rany kłutej klatki piersiowej z nagłym krwawieniem i zatrzymaniem krążenia prowadzącym do wstrząsu.

- Z tego co ustaliśmy były dwie rany i mogły one powstać od przedmiotu zabezpieczonego w toku oględzin, bądź przedmiotu przypominającego go. Powstały one od narzędzia ostrego i kończystego - mówi Magdalena Nowakowska, rezydent medycyny sądowej.

- Po stronie lewej w okolicy podobojczykowej, mniej więcej na wysokości drugiej przestrzeni między żebrowej. Z wysokim prawdopodobieństwem pokrzywdzonym mógłby tego nie przeżyć. Druga, to powierzchowna rana po prawej stronie obojczyka. Zadana z niewielką siłą. Mogła powstać od tego samego narzędzia.

- W trakcie eksperymentu procesowego nie wiemy, którą ranę oskarżona opisuje, żeby miała zadać - dr Jacek Masełko, biegły z zakresu medycyny sądowej.

- Natomiast też z późniejszej relacji, gdzie oskarżona opisuje ranę widoczną gdzieś w okolicy szyi, to okazała ją palcem. To ta lokalizacja odpowiadałaby ranie powierzchownej. Mogła krwawić jedynie na zewnątrz.

Dodajmy, że kobiecie grozi kara od 3 do 20 lat pozbawienia wolności. Kolejny termin rozprawy zaplanowano na 20 lutego.
Magdalena Nowakowska
dr Jacek Masełko

Zobacz także

305306307308309310311
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »