Miał kierować zorganizowaną grupa przestępczą oraz handlować narkotykami. Przed Sądem Okręgowym w Opolu odbyła się dziś (21.12) kolejna rozprawa oskarżonego Jakuba B. z Lewina Brzeskiego. Mężczyzna nie przyznaje się do winy i odmawia składania wyjaśnień.
Zabronione substancje oskarżony miał przechowywać u babci, za jej zgodą i wiedzą.
- Zebrane dowody potwierdziły trafność stawianych zarzutów i nie pozostawiają wątpliwości, co do dominującej roli Jakuba B. - mówiła prokurator Danuta Zychla.
- Okoliczności, w jakich działał podejrzany świadczą, iż zarzucanych przestępstw dopuścił się kierując zorganizowana grupą przestępczą. Źródłem dysponującym narkotykami, środkami odurzającymi oraz substancjami psychotropowymi od czerwca 2018 do 24 września 2019 roku był Jakub B. 24 września został on aresztowany, a interes po nim przejął jego brat Michał - wyjaśnia prokurator.
Prokurator zawnioskował o łączną karę 4 lat i 8 miesięcy więzienia oraz grzywnę. Obrońca Jakuba B. wniósł o uniewinnienie.
- Najdalej idącym wnioskiem obrony jest wniosek o uniewinnienie oskarżonego od wszystkich zarzuconych mu czynów. Trzeba wziąć pod uwagę fakt, że jest osobą niekaraną. Nie toczyły się wobec niego żadne inne postępowania przygotowawcze czy sądowe. Jest jeszcze w młodym wieku i niekoniecznie na sprawcę, który staje pod takimi zarzutami, można oddziaływać skutecznie karą długoletniego pozbawienia wolności - uważa obrońca oskarżonego.
Sąd Okręgowy w Opolu odroczył wydanie wyroku do 29 grudnia.