Zamiast rodziny, teraz mowa o domu. Opole przyjęło nowy miejski program ochrony osób doznających przemocy, zakrojony do 2030 roku. Zmianie uległo nazewnictwo, ale w praktyce oznacza to rozszerzenie działań.
- Możemy interweniować już nie tylko tam, gdzie mowa o więzach rodzinnych - tłumaczy Małgorzata Kozak, z-ca dyr. Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie.
- Często jest tak, że partnerzy po rozwodzie dalej mieszkają pod jednym dachem, pod jednym adresem i ta przemoc dalej jest. Ta zmiana daje nam możliwość pracy z takimi ludźmi. To jest rozszerzenie grupy osób, które będzie obejmować praca terapeutów. To będzie również podstawa, aby zakładać Niebieskie Karty w przypadku, gdy nie ma już więzi rodzinnych.
Jak dodaje Kozak, liczba wydanych w Opolu Niebieskich Kart, przyznawanych przypomnijmy, sprawcom przemocy domowej, w ostatnim czasie delikatnie wzrosła. - Ten wzrost wynika jednak z wykorzystywania procedury w sprawach rodzinnych, zwłaszcza w konfliktach okołorozwodowych - dodaje dyrektor.