To już trzecia edycja akcji "Choinka dla życia". Zainteresowanych w Regionalnym Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Opolu nie brakowało.

- To świetny pomysł, bo przyciąga nowych krwiodawców, a i okazja zdobycia ładnej choinki z pewnego źródła - powiedziała pani Brygida, która przyszła oddać krew.

- Choinka odebrana, a ja jestem już krwiodawcą od 2001 roku, więc oddaję regularnie. Ile choinek już na takich akcjach dostałem? 2 albo 3 - mówi honorowy krwiodawca pan Wiktor.

- Zawsze warto pomagać, bo krwi nigdy za dużo, a nasza wspólna akcja ma na celu przyciągnięcie krwiodawców. Oni oddają krew i otrzymują upominek w postaci drzewka - dodała Edyta Suder z opolskiego RCKiK.

- Bardzo się cieszymy, że ta akcja cieszy się taką popularnością - powiedział Jacek Boczar, rzecznik prasowy Nadleśnictwa Opole. - To jest taki prezent od Lasów Państwowych w tym okresie przedświątecznym. Jeżeli ktoś oddaje krew, lek, którego wyprodukować się nie da, my wręczamy mu piękną choinkę.

Plantacja choinek opolskiego nadleśnictwa znajduje się w Dąbrowie, więc jeżeli ktoś w ramach akcji oddał krew, a nie dał rady dziś wziąć ze sobą drzewka, może podjechać właśnie tam.