Władze Opola zaciągają kolejną pożyczkę. Tym razem wynosi ona 150 milionów złotych. Przeznaczona ma być na inwestycje oraz pokrycie wcześniejszych zobowiązań finansowych. Miasto z pożyczonych pieniędzy będzie korzystało w latach 2024-2025.
- Pożyczka nam jest potrzebna, aby w tych wspominanych latach pokryć przede wszystkim deficyt inwestycyjny - mówi Renata Ćwirzeń-Szymańska, skarbnik Opola.
- Ta pożyczka ma przede wszystkim zabezpieczyć możliwość finansowania. Tak jak zawsze mówię, dług jest lewarem, więc on finansuje tę część zadań, która ma spore dofinansowanie. Mamy tu dużo projektów z Polskiego Ładu, które będziemy realizować w 2024 roku i chcemy to zrealizować, więc to jest tak naprawdę kontynuacja i możliwość finansowania tych zadań. Nie jest powiedziane, że wykorzystamy tę pożyczkę. Dajemy sobie możliwość, aby być elastycznym co do tego i żeby realizować zadania inwestycyjne.
Dług zaciągnięty w przyszłym roku ma być spłacony do 2040 roku.
Przypomnijmy, że w 2024 roku deficyt Opola wyniesie 162 miliony złotych, a zadłużenie - 770 milionów złotych.