Była radość, ale też zaskoczenie. Mikołaj odwiedził dziś (06.12) pacjentów z Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Opolu, którzy przebywają na oddziale pediatrii oraz chirurgi dziecięcej. Nie brakowało dobrej zabawy i oczywiście prezentów.
- To już jest taka nasza tradycja, że od kilku lat, 6 grudnia, nasze dzieci odwiedza mikołaj - mówi Dariusz Madera, dyrektor USK w Opolu.
- One nie ze swojej winy są w szpitalu, to problemy zdrowotne sprawiły, że są tutaj. Nie powinno być tak, że w tym dniu mikołaj może o nich zapomnieć. Cieszymy się, że mikołaj przyszedł do nich i sprawia im ogromną radość. Zapominają też o chorobie i wtedy ten czas, który jest niezbędny do tego, aby wrócić do zdrowia, szybciej mija.
Wśród prezentów były między innymi pluszaki czy gry planszowe. Dzieci mogły również dotknąć brody mikołaja i go przytulić.
- Czy ty się spodziewałaś, że mikołaj przyjdzie? - Trochę. - A jak ta wizyta z mikołajem? - Fajna. - Zaskoczeniem było to, że przyszedł akurat o tej godzinie i w tym momencie, kiedy zaczęłam się uczyć. Jest to rodzaj jakieś atrakcji, przyjemności. Sprawia to uśmiech, bo nie jest to codzienna sytuacja w szpitalu. - Czy fajny pomysł? - Pomysł świetny, w ogóle się tego nie spodziewałem. Bardzo miło, jesteśmy pierwszy raz w szpitalu i jesteśmy bardzo zadowoleni.
Dodajmy, że mikołaj odwiedził również najmłodszych w poradniach. Ci w ramach prezentów otrzymali słodkości.