Urodzinowa - będzie wyjątkowa - przekonują budowniczowie Szczepanowickiego Betlejem, czyli największej w Opolu szopki bożonarodzeniowej w plenerze. Ta, zgodnie z 25-letnią tradycją powstaje na placu przed plebanią kościoła św. Józefa w Opolu-Szczepanowicach. Budowniczowie pracują od rana w pocie czoła i śnieżnej zamieci.
- Pierwszą robotą dzisiaj było odśnieżenie placu, żeby bezpiecznie chodzić. Szopka dostała nowy wymiar. Ja już dwa, trzy razy podchodziłem do tego, żeby w połowie naszej głównej sceny stworzyć grotę, bo Pan Jezus urodził się w grocie i my postaramy się jak najbardziej odtworzyć imitację groty - mówi Andrzej Toczek, główny wykonawca szopki.
Towarzyszący mu mieszkańcy Szczepanowic zgodnie dodają, że bez udziału w tej inicjatywie nie wyobrażają sobie już świąt.
- Cała satysfakcja to jest, pokazać ludziom, że jednak można. Mi to sprawia radość, przecież my tego nie robimy dla siebie. Ja teraz, jak już jestem na emeryturze, to mam więcej czasu. To zamiast siedzieć w domu, to można pomóc, zrobić coś do kogoś - mówią.
Szczepanowickie Betlejem świętuje 25 urodziny. W tym roku mija też 800 lat od wybudowania pierwszej szopki Greccio we Włoszech, której autorem był św. Franciszek z Asyżu.
- Chcemy nawiązać do tych dwóch rocznic - mówi ks. Sławomir Pawiński, proboszcz parafii pw. św. Józefa w Opolu-Szczepanowicach.
- W grocie będzie czekał na kolędujących św. Franciszek i on będzie miał takie obrazki, ze swoimi myślami. Będzie można właśnie przyjść do Dzieciątka Jezus i zabrać ze sobą jakąś myśl, cytat św. Franciszka z Asyżu.
Wspólne kolędowanie przy Szczepanowickim Betlejem odbędzie się w drugi dzień świąt. Początek - chwilę po godzinie 15.00. Budowę szopki zaplanowano jeszcze na dwie kolejne soboty. Można dołączyć do ekipy - budowniczowie zaczynają zawsze o 8.30. Szopka będzie gotowa na 24 grudnia, a zostanie w Opolu-Szczepanowiach do święta Trzech Króli.