Adresatami wydarzenia są panowie w wielu 18-50 lat. Na badania zgłosiło się ponad trzydziestu mężczyzn.

- Edukacja i profilaktyka w zakresie chorób układu moczowego i płciowego wśród mężczyzn jest bardzo potrzebna - twierdzi dr hab. Marcin Życzkowski, kierownik Oddziału i Kliniki Urologii Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Opolu.

- Panowie są z natury oporni, jeśli chodzi o wizyty u lekarza, wiem to też po sobie. A tak na serio, to kobiety są bardziej świadome i bardziej systematyczne. Chodzi o to, żeby mężczyzna, i młody i starszy, zawsze pamiętał, że jeśli go kiedykolwiek coś zaniepokoi w zakresie jego narządów płciowych, w zakresie układu moczowo-płciowego, to jest ktoś taki jak urolog, który mu pomoże - dodaje Życzkowski.

Dla każdego uczestnika akcji piłkarze Odry Opole przygotowali gadżety z autografami. - Dla nas jako sportowców zdrowie jest priorytetem. Musimy o nie dbać, także poprzez regularne badania. Do tego właśnie zachęcamy - mówi Łukasz Kędziora, obrońca Odry Opole.

- Jeżeli jest zdrowie, to ze wszystkim innym człowiek jest sobie w stanie poradzić, z każdym innym problemem, ale to zdrowie jest najważniejsze. A tak naprawdę doceniamy to dopiero wtedy, kiedy coś się dzieje złego. Powinniśmy często się badać i w ten sposób pomagać swojemu zdrowiu - zachęca sportowiec.

Wydarzenie jest elementem kampanii Movember, której celem jest edukacja mężczyzn na temat nowotworów atakujących jądra i prostatę.