Około 1000 par rękawiczek dla potrzebujących udało się zebrać podczas akcji zorganizowanej przez Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie w Opolu.
Przez dwa tygodnie przedszkolaki, uczniowie i seniorzy gromadzili nowe rękawiczki, które dystrybuowano między innymi wczoraj (19.11) na obchodach Światowego Dnia Ubogich.
- Mieszkańcy podarowali nam rękawiczki dziecięce, męskie i damskie - mówi Małgorzata Kozak, wicedyrektor MOPR-u w Opolu.
- Osoby ubogie zabezpieczają przede wszystkim artykuły pierwszej potrzeby, ale do tej grupy nie zalicza się rękawiczek, pod warunkiem oczywiście, że mamy kieszenie. Często obserwujemy właśnie naszych podopiecznych, którzy chodzą z rękami w kieszeni. Mam nadzieję, że po naszej akcji nikt nie będzie musiał chodzić w ten sposób, bo każdy będzie miał rękawiczki.
Podczas zbiórki wiele osób przekazywało również czapki, szalki oraz ciepłe skarpety. Małgorzata Kozak zaznacza przy tym, że nie jest zwolenniczką przekazywania potrzebującym pieniędzy.
- Nawet jeśli osoba głodna prosi o pieniądze i dostaje je, wejdzie do sklepu i załóżmy, że obok bułki widzi piwo. Ta osoba wybiera piwo. Wówczas działamy na jej szkodę, dlatego zachęcam, aby nie dawać gotówki. Można wpłacać pieniądze na konta organizacji pozarządowych i oczywiście pomoc materialna jest jak najbardziej wskazana.
Wczoraj rozdysponowano około ośmiuset par rękawiczek, wobec tego chętni do wsparcia akcji nadal mogą dostarczyć rękawice do siedziby MOPR-u przy ulicy Armii Krajowej.