Działania policjantów z Komisariatu I Policji w Opolu doprowadziły ich do dwóch mieszkańców Opola - 33-latka i o 4 lata starszego jego kolegi. Kryminalni ustalili miejsce, w którym prawdopodobnie podejrzewani ukrywali narkotyki i przygotowali zasadzkę. Kiedy w miniony poniedziałek (16.10) 37-latek przyjechał pod wytypowany garaż, został natychmiast zatrzymany.

- Podczas przeszukania z kieszeni wypadło mu ponad 100 gramów marihuany. Po 5 minutach w to samo miejsce przyszedł 33-latek, który zupełnie niczego się nie spodziewał. To w garażu najprawdopodobniej umówili się mężczyźni i tam też miało dojść do rozmów na temat wspólnie prowadzonych "interesów". Drugi z mężczyzn także został zatrzymany - mówi asp. Agnieszka Nierychła z KPP w Opolu.

Po przeszukaniu wynajmowanego garażu okazało się, że znajdują się tam kolejne znaczne ilości narkotyków. Policjanci zabezpieczyli ponad 600 gramów marihuany. Dodatkowe narkotyki kryminalni ujawnili w miejscu zamieszkania jednego z zatrzymanych. Łącznie do tej sprawy policjanci zabezpieczyli ponad 800 gramów marihuany.

Obaj mężczyźni przyznali się do zarzucanych zarzutów. Grozi im do 10 lat więzienia. Prokurator zawnioskował o areszt. Sprawa jest rozwojowa.