Po wygranej z Miedzią Legnica i powrotem na fotel lidera Fortuna 1. Ligi piłkarzy Odry Opole czeka mecz w rozgrywkach o Puchar Polski. Na Oleską przyjedzie dzisiaj (26.09) zajmująca aktualnie siódme miejsce w tabeli ekstraklasy Stal Mielec.
- Rozgrywki pucharowe traktujemy tak samo poważnie, jak mecze w lidze. Będziemy ponownie chcieli dać trochę radości naszym kibicom - mówi Rafał Niziołek, pomocnik niebiesko-czerwonych.
- Na pewno będzie to święto piłkarskie w Opolu. Na pewno szykuje się duża frekwencja. Jak w każdym meczu będziemy się starać wygrać, bo czy to jest Miedź Legnica czy Stal Mielec, czy ktokolwiek inny, to my zostawimy serce na boisku. Czy da to zwycięstwo i awans do kolejnej rundy?. Nie wiem, ale na pewno się nie położymy na boisku.
- W lidze idzie nam bardzo dobrze. W pucharach również chcielibyśmy pograć jak najdłużej - dodaje obrońca Piotr Żemło.
- Zobaczymy, jaki trener ma plan na ten mecz. Czy będzie chciał coś pozmieniać, czy nie. Dla nas super. Przyjeżdża Stal Mielec. Mam nadzieję, że będzie dużo kibiców na tym meczu, bo przyjeżdża rywal z ekstraklasy i zrobimy wszystko, żeby przejść dalej.
Pucharowy mecz Odry Opole ze Stalą Mielec na stadionie przy Oleskiej rozpocznie się o godz. 18.30. Relacje z wydarzenia w serwisach informacyjnych Radia Opole.