Sezon zachorowań na grypę, przeziębienia i inne infekcje nabiera rozpędu. W opolskich przychodniach POZ, mimo pięknej pogody, już widać kolejki i coraz trudniej o znalezienie wolnego terminu do lekarza. Największy wzrost zachorowań jest wśród dzieci.
- Cały czas mamy limit pacjentów wypełniony. Ciągle mamy nowe dzieci, które chorują - mówi Joanna Suchy, pediatra w 116. Szpitalu Wojskowym w Opolu. - W tym roku jest to wszystko bardzo szybko zauważone. Praktycznie obserwujemy to już od końca wakacji, a teraz kiedy zaczęła się szkoła, przedszkola, to nasiliło się to. Począwszy od nieżytów żołądkowo-jelitowych, po infekcje dolnych i górnych dróg oddechowych. Wszystko co tak naprawdę może być w pediatrii w pierwszej kolejności.
Jeśli chodzi o dorosłych, to jak mówi Marzena Gawryś-Ptak, lekarz POZ ze 116. Szpitala Wojskowego w Opolu, na ten moment nie widać wzrostu zachorowań, ale prawdopodobnie za tydzień on się już pojawi. - Zaczyna się zazwyczaj od dzieci, później rodzice, dziadkowie przychodzą również zainfekowani. To jest właśnie ten moment i widzimy wzrost zainteresowania szczepieniami przeciwko grypie i myślę, że to jak najbardziej. Plus prowadzenie zdrowego stylu życia, czyli spacery, odpowiednia dieta i włączenie już witaminy D3 i myślę, że taki kierunek jako profilaktyka.
Ponadto lekarze przypominają, aby często myć ręce, unikać tłumów i zasłaniać podczas kichania czy kaszlu twarz.