Radio Opole » Stolica Opole (DAB+) » Informacje z Opola

Informacje z Opola

2023-08-25, 16:22 Autor: Monika Matuszkiewicz-Biel

"To trudna praca, czasem niewdzięczna". Nowi adwokaci zasili szeregi Izby Adwokackiej w Opolu

Ślubowanie nowych adwokatów [fot. Monika Matuszkiewicz-Biel]
Ślubowanie nowych adwokatów [fot. Monika Matuszkiewicz-Biel]
Ślubowanie nowych adwokatów [fot. Monika Matuszkiewicz-Biel]
Ślubowanie nowych adwokatów [fot. Monika Matuszkiewicz-Biel]
Ślubowanie nowych adwokatów [fot. Monika Matuszkiewicz-Biel]
Ślubowanie nowych adwokatów [fot. Monika Matuszkiewicz-Biel]
Najpierw teoria, potem praktyka. Po pięciu latach studiów i trzech aplikacji u swoich starszych kolegów, dziś (25.08) oficjalnie zostali adwokatami. 11 osób zasiliło szeregi Izby Adwokackiej w Opolu. Od teraz mogą udzielać porad prawnych i bronić swoich klientów na salach rozpraw.
- Jeśli chodzi o nowych adwokatów, to bywa z tym różnie. Są lata, kiedy jest ich bardzo dużo, a są też takie, kiedy ich brakuje - mówi adwokat Przemysław Rosati, prezes Naczelnej Rady Adwokackiej.

- Myślę, że proporcjonalnie do wielkości Izby przybywa tych adwokatów w sposób, który należycie zabezpiecza świadczenie pomocy prawnej na rzecz obywateli. To jest bardzo ważne, że przede wszystkim mamy do czynienia z taką proporcjonalnością, dlatego, że to pozwala na świadczenie pomocy prawnej, adekwatnej do potrzeb danego rynku. Tutaj jest wiele czynników, które wpływają na to, jaka liczba adwokatów ostatecznie rozpoczyna co roku wykonywanie zawodu. Z jednej strony to są oczywiście realia rynkowe, a z drugiej wyniki egzaminów.

Jak dodaje adwokat Marian Jagielski, dziekan Okręgowej Rady Adwokackiej w Opolu, adwokatem może zostać każdy, kto po prostu to czuje.

- Niedawno rozmawiałem z wieloma młodymi adwokatami, bo piszę książkę o opolskich adwokatach i powiem, że losy niektórych adwokatów, ich dojścia do adwokatury, są bardzo ciekawe i zupełnie dziwne. Mamy osoby, które skończyły filologię angielską, inżynierów, którzy później oczywiście poszli na studia prawnicze, także różnie z tym bywa.

Młodzi adwokaci jednogłośnie podkreślają, że okres tych 8 lat nie były łatwy, ale od początku wiedzieli, na co się piszą. Jak dodają, to jest zawód, który trzeba od początku polubić.

- Dzisiaj będziemy ślubować, rozpoczniemy naszą nową, aczkolwiek niekoniecznie łatwiejszą drogę życiową, ponieważ zaczynamy właśnie od dzisiaj działać na własny rachunek, ale oczywiście nadal liczymy na pomoc, współpracę od naszych patronów i współpracowników z kancelarii adwokackich, w których odbywaliśmy aplikację - mówi Sara Kobendza. - Na pewno nie jest to najłatwiejsza droga kariery, natomiast sprawia pewną satysfakcję. Studia są dość wymagające, natomiast generalnie rzecz biorąc, jeśli ktoś się decyduje na taką drogę, to musi być przygotowany na to, że czeka go trudna praca, czasem niewdzięczna. Natomiast, jeżeli ktoś to wybiera, to nie robi tego pod przymusem, więc wie, na co się decyduje - Michał Fulneczek.
adwokat Przemysław Rosati
adwokat Marian Jagielski
Sara Kobendza i Michał Fulneczek

Zobacz także

408409410411412413414
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »