Radio Opole » Stolica Opole (DAB+) » Informacje z Opola

Informacje z Opola

2023-07-25, 16:30 Autor: Daniel Klimczak

Mieszkańcy Różyny mają dość utrudnień związanych z remontem drogi wojewódzkiej. Mówią o złośliwych robotnikach

Remont DW462 w okolicach Różyny [fot. Daniel Klimczak]
Remont DW462 w okolicach Różyny [fot. Daniel Klimczak]
Remont DW462 w okolicach Różyny [fot. Daniel Klimczak]
Remont DW462 w okolicach Różyny [fot. Daniel Klimczak]
Remont DW462 w okolicach Różyny [fot. Daniel Klimczak]
Remont DW462 w okolicach Różyny [fot. Daniel Klimczak]
Remont DW462 w okolicach Różyny [fot. Daniel Klimczak]
Remont DW462 w okolicach Różyny [fot. Daniel Klimczak]
Mieszkańcy Różyny narzekają na uciążliwą przebudowę prowadzącej do wsi drogi. Jak przekonują, oprócz rozkopanego asfaltu, życie utrudniają im także... złośliwi robotnicy.
Remont wojewódzkiej "462" między Łosiowem a Kopaniem rozpoczął się w maju. Na czas robót drogę zamknięto, pozostawiając mieszkańcom możliwość dojazdu do posesji. Ci jednak skarżą się, że od tego czasu boją się korzystać z drogi.

- Droga jest coraz węższa, a panowie, którzy tam pracują, oni nie liczą się z tym, że my jeździmy. Oni wręcz twierdzą, że droga jest ich póki oni tej drogi nie zrobią. Jak pan ładuje auto, ja stoję 20, 30 minut, a pan dalej ładuje.

- Dlaczego, gdy widzi, że jedzie człowiek samochodem, może spieszy się do lekarza, to on sobie ignoruje to?

- Pan z ciężarówki wysiadł i powiedział do mnie wyp..., nie powiem dalej - słyszymy.

O komentarz poprosiliśmy Zarząd Dróg Wojewódzkich w Opolu. Jego rzecznik Arkadiusz Branicki przyznaje, że utrudnienia występują, jednak jego zdaniem żaden z kierowców nie musiał oczekiwać na możliwość przejazdu przez pół godziny.

- Postanowiliśmy warunkowo dopuścić przejazd, uprzedzając, że czasami trzeba będzie poczekać 5, może nawet 10 minut. Kiedy tylko nadjeżdża pojazd, pracownicy zdają sobie sprawę, że muszą wstrzymać roboty i przepuścić ten pojazd. Nigdy, według zapewnień wykonawcy, nie trwa to dłużej niż właśnie 5 do 10 minut - dodaje.

Nerwowa atmosfera na budowie prowadzi także do kolizji. Tak było między innymi w ostatni czwartek (20.07). Na miejsce wezwano policję. Po interwencji mieszkańcy zarzucają mundurowym brak zdecydowanych działań. Jak jednak wskazuje oficer prasowy brzeskiej komendy asp. Patrycja Kaszuba, w tym przypadku funkcjonariusze stwierdzili obopólną winę kierowcy i operatora ciężkiego sprzętu. Obaj jednak odmówili przyjęcia mandatów.

- Policjanci skierowali wniosek o ukaranie, zarówno kierującego osobówką, jak i operatora koparki - powiedziała.

Policja przypomina, że w takich sytuacjach zarówno kierowcy, jak i prowadzący roboty powinni zachowywać szczególną ostrożność.

Dodajmy, że prace drogowe i związane z nimi utrudnienia na tym odcinku mają potrwać do końca października.
Mieszkańcy Różyny
Arkadiusz Branicki
asp. Patrycja Kaszuba

Zobacz także

384385386387388389390
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »