Radio Opole » Stolica Opole (DAB+) » Informacje z Opola

Informacje z Opola

2023-07-08, 14:45 Autor: Agnieszka Stefaniak

Komitet przeciwko budowie spalarni odpadów w Opolu rusza z nową inicjatywą. Ma wsparcie polityczne

konferencja prasowa [fot. Agnieszka Stefaniak]
konferencja prasowa [fot. Agnieszka Stefaniak]
Prawie pół tysiąca podpisów zebrali przeciwnicy budowy spalarni śmieci w Opolu Groszowicach. Inwestycja, przypomnijmy ma powstać przy ulicy Podmiejskiej, na terenie Zakładu Komunalnego. Inicjatorzy komitetu "STOP spalarni" mówią m.in. o bliskości domów oraz kamienic i bezpieczeństwie upraw.
W sprawę zaangażowali się działacze partii Razem.

- To są kamienice w odległości 500 metrów, a najbliższe domy są w odległości 240 metrów - mówi Dorota Kurpiers z komitetu "STOP spalarni".

- To jest instalacja, w której pali się taką frakcją śmieci, która zawiera plastik. A spalarnie też mają rozruchy, wyłączenia, awarie i podczas tego spalarnie emitują dioksyny do powietrza. To są bardzo trujące związki - dodaje Jerzy Przystajko z partii Razem.

Z podpisami przedstawicielki komitetu oraz partii Razem odwiedzili prezydenta Opola. Jednak jak usłyszeliśmy na konferencji prasowej wizyta nie przypominała dialogu.

- Pan prezydent powiedział, że nie ma o czym rozmawiać, że nie chce się spotkać z mieszkańcami i ta spalarnia po prostu powstanie. Nie godzimy się na 5-minutową rozmowę z informacją, że nie ma miejsca na żadną dyskusję - mówi Marcelina Zawisza, posłanka partii Razem.

- Pan prezydent zdaje się, że uważa się za polityka demokratycznego, więc ja mam taki apel do pana prezydenta, żeby w tej sprawie nie zachowywał się jak "pisowski zamordysta", tylko, żeby zachowywał się jak demokrata - dodaje Adrian Zandberg, współprzewodniczący partii Razem.

Do tych zarzutów biuro prasowe prezydenta nie chce się odnosić. W przedmiocie merytorycznym głos zabrał Patryk Stasiak, prezes Zakładu Komunalnego. Jak przekazał budowa spalarni to jedyna droga do wypełnienia norm ekologicznych narzuconych nam przez Unię Europejską. - Jeśli tego nie zrobimy, grożą nam kary, za które koszty poniesie każdy z nas, czyli producenci śmieci. Unia zmierza w stronę radykalnego ukrócenia składowania odpadów. Lokalizacja instalacji przy Podmiejskiej w Opolu nie będzie wiązała się z koniecznością dodatkowego transportu odpadów przez miasto. Zakład Komunalny ma już większość pozwoleń na modernizację. Czeka jeszcze na wydanie decyzji środowiskowej.

- Założenie od razu, że spalarnia będzie awaryjna, jest założeniem błędnym. Zgodnie z obecnymi przepisami przekroczenie jakiegokolwiek z parametrów, jeśli chodzi o czystość spalin powyżej 4 godzin skutkuje absolutnym, automatycznym wyłączeniem tej instalacji. Jeżeli w skali roku czas tych awarii przekroczy 60 godzin, to musimy od początku starać się o wszystkie pozwolenia - mówi Patryk Stasiak.

Członkinie komitetu zapowiedziały, że startują z drugą zbiórką podpisów pod inicjatywą obywatelską, aby wprowadzić zakaz budowy spalarni. Taka inicjatywa potrzebuje 300 podpisów, by trafić na sesję rady miasta.
Dorota Kurpiers, Jerzy Przystajko
Marcelina Zawisza, Adrian Zandberg
Patryk Stasiak

Zobacz także

495496497498499500501
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »