65 tysięcy złotych na odbudowę spalonego placu zabaw przy Nysy Łużyckiej w Opolu - poprawkę do budżetu tej treści przyjęli na ostatniej przed wakacjami sesji radni stolicy województwa.
Plac spłonął w połowie marca. Sprawca, który przyznał się do podłożenia ognia został zatrzymany dwa dni później. Tymczasem ubezpieczyciel dopiero teraz wydał decyzję o wypłacie pieniędzy za spalony obiekt i to jeszcze nie w całości. - Wnioskowaliśmy o 250 tysięcy zł - mówi Mirosława Krysta-Nesterów, z-ca dyr. Miejskiego Zarządu Lokali Komunalnych w Opolu.
- Ubezpieczyciel jako kwotę bezsporną wypłacił nam, póki co 200 tysięcy złotych. Natomiast co do reszty kwoty z odszkodowania trwa postępowanie. Rozmowy są bardzo trudne.
Stąd konieczność uruchomienia wsparcia z miasta, by odbudowa wreszcie ruszyła. Jak usłyszeliśmy w ratuszu jest wskazanie, by odbudową placu zajęła się firma, która realizowała to zadanie, ale z uwagi na sumę konieczne będzie rozpisanie nowego przetargu. To z kolei wydłuży ten proces. Przetarg ma być ogłoszony w tym miesiącu.