Są u nas przez okrągły rok, ale właśnie ruszył ich wysyp. Przed kleszczami ostrzegają korzystających z uroków spacerów po łonie przyrody leśnicy.
Pokrywa śnieżna minionej zimy była cienka i kleszcze skutecznie przezimowały. - Teraz mają już idealne warunki - przekazuje Jacek Boczar z Nadleśnictwa Opole.
- Jest odpowiednio ciepło, odpowiednio wilgotno i one są aktywne. Jeśli znajdziemy kleszcza to nie panikujemy, nie dzwonimy po Lotnicze Pogotowie Ratunkowe, a wyciągamy go. Chyba, że będzie trudno, to możemy się zgłosić do służby medycznej. Ale nie zaprzątałbym głowy medykom każdym kleszczem, bo oni mają co robić.
Kleszcze trzeba usuwać jak najszybciej. Leśnicy mówią, że nie zaszkodzi po przyjściu z lasu kąpiel. - Badania wskazują, że szybki prysznic skutecznie zmywa jednego na trzy kleszcze - mówi Jacek Boczar.