W opolskim Parku 800-lecia trwa piknik powstańczy. To impreza mająca na celu wspólne pożegnanie lata, a także popularyzację wiedzy na temat zrywów, do których doszło 100 lat temu na Śląsku.
Na miejscu nie brakuje atrakcji dla całych rodzin. To między innymi konkurencje sportowe, pokazy dawnych zawodów, dmuchańce czy występy artystyczne. Ważnym elementem imprezy jest także możliwość obejrzenia umundurowania czy sprzętu używanego przez żołnierzy w czasie powstań sląskich. Jak mówi Andrzej Rudziński z Grupy Rekonstrukcji Historycznej Bellum, to spora dawka wiedzy, a sposób jej przekazywania spotyka się z zainteresowaniem zarówno ze strony dorosłych, jak i najmłodszych uczestników imprezy.
- Można zobaczyć między innymi rodzaj takiego sztabu oddziału Freikorpsu, bazującego tu gdzieś w rejonie Krapkowic. Jest szpital, w którym na szczęście nie ma rannych. Mamy też obozowisko powstańcze, mamy do pokazania broń, która była używana podczas powstań śląskich, zarówno indywidualną, jak i zespołową, czyli karabiny maszynowe - wymienia.
Opolanie, którzy przybyli na wydarzenie wskazują, że to udane połączenie dobrej zabawy z promocją historii naszego regionu.
- Wnuk zainteresowany oczywiście. Warto zawsze przypominać, nawet co roku, o tych samych rocznicach - przekonuje pani Iwona.
- Powinno się wdrażać tym młodym ludziom, jak kiedyś walczono o Polskę w tych ciężkich czasach - dodaje pani Helena.
Dodajmy, że główne atrakcje potrwają do 20:00. Następnie odbędzie się pokaz laserowy pod nazwą "Most w Szczepanowicach", nawiązujący do akcji, w czasie której grupa Konrada Wawelberga dokonała wysadzenia przeprawy kolejowej przez Odrę.