Radio Opole » Stolica Opole (DAB+) » Informacje z Opola

Informacje z Opola

2021-08-04, 07:15 Autor: Katarzyna Doros

Latem wraca problem porzucanych psów i kotów. Nie tylko w lesie i przy drodze, także na opuszczonej posesji

Pies [ fot.psy.pl]
Pies [ fot.psy.pl]
W wakacje wraca problem porzucanych zwierząt [fot. TOZ Opole]
W wakacje wraca problem porzucanych zwierząt [fot. TOZ Opole]
Są zostawiane w lesie, przy ruchliwych drogach czy na opuszczonej posesji. Latem wraca problem porzucanych psów i kotów. Zdaniem wolontariuszy Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Opolu, teraz takich przypadków jest więcej niż w latach poprzednich.
- Bardzo często dostajemy informację o takich porzuceniach na posesji czy na drodze. Ostatnia interwencja dotyczyła sytuacji, kiedy ludzie opuścili swoje miejsce zamieszkania, przypięli dwa psy na smyczy do wiaty oraz kota na szelkach. Dzięki Bogu ktoś znalazł te zwierzęta i zgłosił nam. One zostały zabezpieczone i trafiły do domów tymczasowych. Natomiast nie można tu mówić o dorosłości i dojrzałości, kiedy w taki sposób się porzuca swoje zwierzęta - mówi Aleksandra Czechowska, rzeczniczka TOZ w Opolu.

O podobnych sytuacjach informuje m.in. Miejskie Schronisko dla Zwierząt w Kędzierzynie-Koźlu i stowarzyszenie Azyl Psów Zapomnianych w Wołczynie. - Porzucane psy zaczęły się pojawiać w połowie lipca - mówi Katarzyna Zalewska, prezes stowarzyszenia. - Do nas trafiło w tym czasie około czterech psów, które mimo ogłoszeń nie odnalazły właścicieli. Tradycyjnym miejscem porzucania psów jest koniec wsi, koniec lasku, czasami są porzucane w mieście. Mieliśmy szczeniaki i psy starsze, w różnym wieku. Były też psy rasowe. Nawet ostatnio mieliśmy psa rasy husky. Nie ma reguły, są wyrzucane i tyle.

- W gminie Strzelce Opolskie mieliśmy niedawno trzy starsze psy, które najprawdopodobniej były porzucone, ale można zauważyć większą liczbę zgłoszeń dotyczącą porzucanych kotek z młodymi - mówi Alicja Borek ze stowarzyszenia "Strzelce zwierzętom". - M.in. w dzielnicy Farska Kolonia w lesie znaleziono kotkę w kartonie z dwoma 10-dniowymi kociakami. Ich matka miała koci katar. W tym roku w naszym rejonie zostało wykastrowanych ponad 260 kotek i kocurów na łączną kwotę 20 tysięcy złotych, więc to i tak jest dużo, ale ludzie dalej muszą pamiętać, żeby nie porzucać zwierząt, skontaktować się z odpowiednimi organizacjami, które pomogą znaleźć dom i mogą wykastrować koty, najczęściej na swój koszt.

Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami prowadzi kampanię społeczną "Nie porzucaj" i wciąż przypomina, że psy i koty można zostawić w dedykowanych hotelach. Przed wyjazdem na urlop w kryzysowej sytuacji zawsze warto szukać pomocy wśród organizacji prozwierzęcych.
Aleksandra Czechowska
Katarzyna Zalewska
Alicja Borek

Zobacz także

27282930313233
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »