Centrum Wystawienniczo-Kongresowe w Opolu na dłużej szpitalem tymczasowym dla pacjentów z COVID-19. Porozumienie w tej sprawie osiągnęły władze Opola i wojewoda opolski. To oznacza, że placówka do walki z koronawirusem w CWK będzie działała do końca przyszłego roku.
Do tej pory do szpitala w CWK trafiło blisko 640 osób z COVID-19. Najwięcej - podczas trzeciej fali - kiedy to zajętych było ponad 100 łóżek.
- Teraz szpital tymczasowy ma być placówką, która weźmie na siebie ciężar przy okazji spodziewanej fali numer cztery - zapowiada wojewoda opolski Sławomir Kłosowski. - Dlaczego akurat ten? Dlatego, że Opole położone jest centralnie w naszym województwie. Ten szpital jest z bardzo dobrym dostępem i do autostrady, i do obwodnicy miasta. Do tego ma lądowisko. Także wszystko to, co jest potrzebne komunikacyjnie, to on posiada. Dzięki temu będziemy mogli pomagać pacjentom z wszystkich części Opolszczyzny.
Według Patryka Stasiaka, prezesa Zakładu Komunalnego w Opolu, czyli spółki, która zarządza Centrum Wystawienniczo-Kongresowym, szpital spełnił swoje zadanie i nie było sensu wprowadzania zmian.
- Ten obiekt się sprawdza bardzo dobrze i jest odpowiednio przystosowany, bo tam zaszła bardzo duża część modyfikacji - mówi Stasiak. - Cała hala jest podzielona na sektory. Jest dystrybucja tlenu. Są instalacje z podciśnieniem, elektryczna, bo każde łóżko musi być osobno zasilane. Są miejsca na zewnątrz w domkach, gdzie odpoczywają lekarze i pielęgniarki.
Jak dodaje prezydent Opola Arkadiusz Wiśniewski, przedłużenie umowy było koniecznością ze względu na bezpieczeństwo mieszkańców.
- Dysponujemy obiektem, który do tej pory się sprawdzał jako szpital tymczasowy, więc stąd decyzja o przedłużeniu funkcjonowania tego obiektu - mówi prezydent Wiśniewski. - Pozostawiamy warunki jak do tej pory. One są oparte o zwykłe koszty funkcjonowania obiektu. Miasto na tym nie zarabia.
Przypomnijmy, że szpital tymczasowy w Centrum Wystawienniczo-Kongresowym w Opolu został uruchomiony w grudniu 2020 roku. Pierwszy pacjent trafił tam 27 grudnia.
Nadal lecznica będzie mogła w jednym czasie przyjąć blisko 150 pacjentów z koronawirusem, w tym 30 najciężej chorych.
Obecnie w szpitalu w CWK przebywa 6 osób, w tym 2 w części intensywnej terapii.