Chińska firma Hongbo w Opolu kolejny raz nie wypłaciła w terminie wynagrodzeń dla swoich pracowników. Przypomnijmy, w czerwcu po interwencji inspektorów PIP i nagłośnieniu tematu przez media, wypłaty na konta pracowników trafiły z 10-dniowym opóźnieniem. Wówczas informowano, że to nie pierwszy raz, kiedy chińska spółka nie wywiązuje się ze zobowiązań.
- Problemy z płynnością finansową firmy trwają od kilku miesięcy, a to powoduje znaczne opóźnienia w wypłacie wynagrodzeń - mówi nadinspektor pracy Dawid Rusak, rzecznik prasowy Okręgowego Inspektoratu Pracy w Opolu. - 12 lipca pojawiły się kolejne niepokojące sygnały w formie telefonów od osób zatrudnionych w firmie Hongbo, z treści których wynika, że wynagrodzenie za czerwiec nie zostało wypłacone w terminie. Terminem wypłaty wynagrodzenia za czerwiec był 9 lipca, do dziś pensji nie ma. Oczywiście z uwagi na otrzymane niepokojące sygnały niezwłocznie zostaną wszczęte czynności kontrolne, które będą zmierzały do wypłaty należnych świadczeń na rzecz wszystkich zatrudnionych.
Poprzednim razem kontrola PIP była utrudniona z uwagi na brak dostępności osób uprawnionych. Ostatecznie firma wyznaczyła pełnomocnika, który mógł podpisać protokół pokontrolny.
Dodajmy, że według kodeksu pracy brak wypłaty wynagrodzenia w terminie może skutkować mandatem od tysiąca do 2 tysięcy złotych. - Jeśli pracodawca działa w warunkach recydywy taka grzywna wzrasta do 5 tysięcy złotych. A gdy narusza podstawowe obowiązki w sposób uporczywy i długotrwały, PIP może skierować do sądu wniosek o karę nawet 30 tysięcy złotych - dodaje Dawid Rusak.