- Wciąż jeszcze szukamy kolejnych firm i instytucji, które zechcą dołączyć do tej inicjatywy, aby ulżyć seniorom w ich codziennych potrzebach. Powstaje cały system ulg i zniżek dla osób starszych, a dotyczy to zarówno usług, zakupów, jak też np. ulgowych biletów przy wejściach na koncerty, spektakle, na basen, czy do kina. Także i teraz życie kulturalne kwitnie w naszym Domu Dziennego Pobytu, ale chodzimy do muzeum w te dni, kiedy nie ma biletów wstępu, czy do NDK na bezpłatne spektakle. Teraz to się powinno zmienić i będziemy też korzystać z płatnych wejść ulgowych – zapewnia Joanna Wiech – dyrektor DDP w Nysie.
Z szefową Domu Dziennego Pobytu rozmawiamy o przygotowaniach do Dni Seniora, którym będzie towarzyszył barwny, śpiewający korowód przez miasto, a także zabawa w ogrodach przy ich domu. To placówka, która zapewnia bezpłatny pobyt ponad stu pensjonariuszom, połączony z wieloma atrakcjami, ale też rehabilitacją.
Ciekawostką jest, że nyski DDP wypracowuje spory dochód, bowiem działa tam kuchnia wydająca posiłki także na wynos. W ubiegłym roku było to 860 tys. zł „na plusie”.
Potrzebna jest natomiast pensjonariuszom nowa, większa siedziba, bez barier architektonicznych (DDP mieści się w przedwojennej willi). Nyskie władze wskazują już lokalizację pod budowę – plac przy ul. Tkackiej, w centrum miasta.