Rozpoczyna się akcja liczenia ptaków na pograniczu. To odpowiedź na unijną, tzw. ptasią dyrektywę z 2008 roku, obowiązującą w specjalnych obszarach ochrony ptactwa.
- Po polskiej stronie pogranicza koordynatorem akcji jest ornitolog i miłośnik przyrody Zbigniew Błauciak. Liczenie jest zaplanowane w obszarach NATURA 2000, czyli w rejonie Jeziora Nyskiego, Jeziora Otmuchowskiego i na nyskich fortyfikacjach, ale także w kilku rezerwatach przyrody. Oczywiście to nie jest łatwe zadanie, bo ptaki się przemieszczają. Pewnie my policzymy niektóre „czeskie”, a oni nasze – śmieje się Jarosław Srębacz, wiceprezes nyskiego koła PTTK TRYTON.
TRYTON w ramach popularyzowania tej przyrodniczej akcji organizuje też rajd pieszy dla wszystkich, którzy chcą się przyglądać pracy ornitologów. Zabiega także o przywrócenie ścieżki ornitologicznej wzdłuż rzeki Nysy Kłodzkiej, która została zdemontowana podczas prac związanych z regulacją rzeki. To tzw. ścieżka Paula Roberta Kollibaya - wybitnego ornitologa śląskiego, mieszkańca Nysy, który w roku 1904 założył Śląskie Towarzystwo Ornitologiczne. Jego imieniem nazwano gatunek jerzyka Apus apus kollibayi Tschusi.
Jarosław Srębacz zaprasza także na najbliższe imprezy i rajdy organizowane na polsko – czeskim pograniczu.