Piłkarze MKS-u Kluczbork zremisowali ze Ślęzą Wrocław 1:1 w meczu 28. kolejki piłkarskiej III ligi. Goście prowadzili 1:0 po bramce Mateusza Kluzka. Jeszcze przed przerwą gospodarze zdołali odpowiedzieć trafieniem Mateusza Lechowicza. Po przerwie bramki już nie padły.
- Jesteśmy trochę rozczarowani, bo przez większość meczu byliśmy stroną dominującą – powiedział po spotkaniu Łukasz Ganowicz, trener MKS-u Kluczbork.
- Szybko straciliśmy bramkę, ale byliśmy stroną dominującą. W pierwszej połowie Ślęza jeszcze nam się odgryzała, ale w drugiej już pełna dominacja. Wynik jest dziś 1:1 dlatego, że brakuje nam tej skuteczności albo znalezienia się w odpowiednim miejscu w polu karnym.
MKS dopisał punkt do swojego dorobku punktowego. Kluczborczanie wciąż zajmują 3. miejsce w ligowej tabeli. Do prowadzących Śląska II Wrocław i Rekordu Bielsko-Biała tracą odpowiednio cztery i trzy punkty, ale liderujące zespoły mają o jedno spotkanie rozegrane mniej od MKS-u.